sobota, 12 października 2019

CodeWeek na KoMIn-ie

      

      W dniach 10, 11 października 2019 r. trzy odważne dziewczyny (Kinga, Gosia i Ania), ciekawe świata i nowych technologii wybrały się do stolicy. Mimo długiej jazdy pociągiem niezmordowane wyruszyły na podbój Warszawy.
     Pierwszym punktem zwiedzania był Stadion Narodowy (akurat rozkładano murawę na mecz Polska Macedonia Północna), następnie przemierzając ulice: Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście zobaczyły: Rondo gen. Charles'a de Gaulle'a (ze słynną palmą w środku), kościół św. Krzyża z sercem F. Chopina (to obowiązkowe miejsce na wycieczce z p. Mickiewicz ;-)), Uniwersytet Warszawski (może któraś będzie tu niebawem studiowała), pałac prezydencki, pomnik A. Mickiewicza, aż wreszcie Kolumnę Zygmunta, Zamek Królewski i słynną Syrenkę warszawską, (mijając ławeczki Chopina i obrazy, weduty Bernarda Belotta (Canaletta)).
     Po długim spacerze – głód i małe zmęczenie dał się we znaki. Naleśnikarnia – to był dobry pomysł na regenerację! Potem wzmocnione obrały kierunek -  Łazienki Królewskie (dzięki temu przejechały się 3 środkami komunikacji miejskiej – tramwajem, metrem i autobusem) i znów Chopin na starcie, ale ciekawostka – na leżakach można było go podziwiać ;-), Belweder, Pałac na wodzie, teatr, pawie i wiewiórki – radości co niemiara ;-). 
      Kolejnego dnia główny cel wyjazdu – dział w CODEWeek – organizowanym przez NASK w nowo otwartym (od miesiąca działającym) Centralnym Domu Technologii. Na początek organizatorzy pokazali wszystkim przybyłym wystawę – na której było sporo wynalazków polskich konstruktorów. Po ciekawej prezentacji nowinek technicznych i języka programowania Phyton -  zaczęło się!!! Warsztaty z programowania – 4 godziny wytężonego myślenia, współpracy, pomysłowości, kreatywności i!!! A ich efekt – mosty na Wiśle ;-). Gosia i Kinga z kolegami spod Warszawy zaprojektowali i wykonali najbardziej wytrzymały most (a było ich 9). Czas minął w oka mgnieniu – po 5 godzinach pożegnanie, dyplomy, zaświadczenia, upominki i pociąg powrotny w kierunku Zielonej Góry.
          Było jak zwykle inspirująco!!! Kolejny KoMIn – już w 2020 r.
(BM)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz